poniedziałek, 22 lipca 2013

Sprawa wielkiej wagi

Czasy, kiedy pokutował mit o tym, że przyszła mama powinna jeść za dwoje dawno minęły. Niepostrzeżenie znaleźliśmy się wszyscy na dokładnie przeciwnym biegunie myślowym. Tabuny ciężarnych celebrytek, noszących cały czas rozmiar XS, z tą jedynie różnicą, że z przodu wyrasta im zgrabna piłeczka przenoszą kult ciała w obszar do tej pory wolny od tego typu przekazów. Aż się zastanawiam kiedy w sklepach pojawi się cudowna tabletka odchudzająca dla ciężarnych (ciekawe, że nikt jeszcze tego nie wymyślił). O ile ten stan rzeczy jest lepszy dla mam i przyszłych dzidziusiów od powszechnego przyzwolenia na przybieranie przez przyszłe mamy rozmiarów wielorybów, od których potem ciężko się uwolnić? Nie wiem. Wiem za to, że dziecko w łonie mamy potrzebuje do prawidłowego rozwoju całej masy składników odżywczych, których trudno dostarczyć będąc ciągle na diecie i, że zdrowie mamy ma niebagatelny wpływ na zdrowie dziecka. Czemu więc tak mało widać ciężarówek z tego, jedynego słusznego, złotego środka? Tak trudno czasem nie dać się zwariować:). Tak trudno, w świecie wymagającym od nas bycia perfekcyjnymi w każdej dziedzinie życia, znaleźć w sobie przyzwolenie na odrobinę normalności.


3 komentarze:

  1. to prawda, nie jest łatwo zachować normalność, zwłaszcza, że ludzie tak czy siak nas ocenią po swojemu. Ja 3 tygodnie po porodzie usłyszałam od jednego kuzyna, że już nie jestem tą szczupłą laską co kiedyś!!! A w ciąży przytyłam ok.13 kg, czyli zdrowo i w normie dla mojej wagi. Ja wiem, że Adriana Lima 2 miechy po porodzie już paradowała w bieliźnie po wybiegach, ale normalne kobiety mają połóg i potrzebują trochę czasu, by wrócić do formy. Zawsze tak było, a teraz świat robi się coraz bardziej nienormalny i narzuca nam takież wymagania. Ale się rozpisałam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. a tak poza tym, to może chcesz wygrać matę edu dla Łusi? http://lifestajlababy.blogspot.com/2013/07/mega-konkurs-z-britton-i-pippin-baby.html
    bo mamy aż pięć do rozdania w konkursie, więc szanse są duże:))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Patrzyłam już na twój konkurs. Spróbowałabym, ale jakoś nie jestem Facebookowa niestety:).

      Usuń